Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Chciałbym podzielić się jak wiele łask otrzymaliśmy za wstawiennictwem Sługi Bożego o.Wenantego. Trzy lata temu rozpoczęliśmy budowę domu z niewielką kwotą, która miała wystarczyć na fundamenty. Mieliśmy osobną działkę, która gdyby się sprzedała mogłaby podciągną budowę, ale przez trzy lata do momentu rozpoczęcia budowy nie chciała się sprzedać nie mówiąc już o cenie mocno zaniżonej przez panią z nieruchomości. Dowiedzieliśmy się o ojcu Wenantym i zaczęliśmy odmawiać nowennę. W ostatnim dniu nowenny ktoś zadzwonił. Ponieważ byłem już zniechęcony różnymi telefonami, które i tak nie kończyły się sprzedażą, bez większych nadziei umówiłem się na spotkanie. Okazało się, że ten człowiek chce kupić działkę i na dodatek za najwyższą możliwą cenę. To był cud za wstawiennictwem o. Wenantego. Chciałbym tu opisać jeszcze wiele cudów za Jego wstawiennictwem jakie nas spotkały, ale miejsca by nie wystarczyło. Od tamtej pory przez ostatnie trzy lata, codziennie modlimy się nowenną do tego Sl Bożego. Módlcie się z wiarą, bez takich wątpliwości jak ja miałem, które i tak zostały rozwiane. Otrzymacie wiele Łask, mogę zapewnić o tym. Teraz chcemy jechać do Kalwarii Pacławskiej i tam podziękować za to wszystko… i nie ustawać w modlitwie. Bogu niech będą dzięki!

Tomasz