Chciałam podziękować i podzielić się swoim świadectwem. Dziękuję za pomoc Ojcu Wenantemu w sprawach finansowych i pomoc w znalezieniu samochodu. Wszystko zaczęło się od tego, że zepsuło nam się stare auto, nie mieliśmy funduszy na nowe, moja kochana mama dała mi Nowennę do Ojca Wanentego Katarzynca i powiedziała, że jest bardzo skuteczna. Ja oczywiście sceptycznie podeszłam do tego. Pomyślałam jednak, że spróbuję, i zaczęłam odmawiać. Po dwóch tygodniach, po zakończeniu Nowenny miałam wypadek. Blisko domu wjechała we mnie dziewczyna, wymuszając pierwszeństwo. Moje stare auto miało zniszczony cały przód. Nie miałam czym jeździć. Dostałam w zastępstwie nowe, dwutygodniowe auto, prosto z produkcji. Było piękne, kilka dni później rzeczoznawca wycenił uszkodzone auto na wysoką kwotę. Okazało się, że kuzyn mojej bratowej sprzedaje auto takie jakiego potrzebuję. Bardzo szybko dostaliśmy pożyczkę, kupiliśmy to auto. Stare auto sprzedałam też dość szybko, i też się cieszyłam. Ostatnią rzeczą, którą otrzymałam była bardzo wysoka premia na święta, którą nigdy bym nie otrzymała, gdyby nie Ojciec Wenanty. Pomógł mi we wszystkim od końca sierpnia do grudnia 2018 roku. Już wiem, że ta Nowenna ma ogromną moc. Teraz proponuję innym w rodzinie, aby odmawiali Nowennę za pośrednictwem Ojca Wenntego. Chwała Panu za te wszystkie błogosławieństwa, które otrzymała moja rodzina.

Ania