Szczęść Boże. Chciałam złożyć świadectwo uzdrowienia wzroku w jednym oku u mojej mamy. Przed laty zaczęła tracić wzrok. Pierwszy okulista źle ją zdiagnozował, przez co zabieg przesunął się w czasie i doszło do baardzo dużych niekorzystnych zmian na siatkówce obu oczu. Drugi okulista źle ją zoperował , co pogorszyło jej wzrok. Mama nie chciała już się leczyć. Zrezygnowała zupełnie z walki o wzrok, ale tato zmusił ją do ponownej operacji. Zostało ponownie zoperowane oko będące w gorszym stanie (to źle zoperowane). Około 9 dni przed operacją poszłam do spowiedzi, odmawiałam nowennę przez wstawiennictwo Ojca Wenantego Katarzyńca w intencji powodzenia operacji i odzyskania wzroku przez mamę, oraz przez te wszystkie dni przyjmowałam Komunię w tej intencji. 15 lutego tego roku byłam na mszy i w Ewangelii z dnia była mowa o uzdrowieniu niewidomego przez Jezusa- to był czas odmawiania przeze mnie nowenny w powyższej intencji. Chwyciłam sie tego Słowa i dziękowałam Bogu na zaś, że mama przejrzy na to oko. Tak się tez stało. Ojciec Wenanty wyprosił mi łaskę uzdrowienia wzroku mojej mamy, operacja się udała, mama lepiej widzi. Chwałą Bogu za otrzymane łaski. Dziękuję Ojcze Wenanty za Twoją ogromną pomoc.

Barbara