Prosimy o przesłanie świadectwa gdy otrzymasz łaskę za wstawiennictwem Sługi Bożego ojca Wenantego:
Zaczynałam od zera…
Pragnę podziękować Ojcu Wenantemu za opiekę nad moimi sprawami logistyczno-ekonomiczno-finansowymi. Z powodu choroby musiałam przejść na rentę. Miałam na utrzymaniu dwóch synów. Dorabiałam i nadal dorabiam korepetycjami. Polecałam i nadal polecam swoją pracę opiece Ojca Wenantego. Zaczynałam od zera, a teraz mam komplet uczniów, których co roku przybywa, wszyscy z [...]
Wymarzony domek i duchowy opiekun
Witam wszystkich. Pragnę podziękować i podzielić się świadectwem o działaniu Ojca Wenantego Katarzyńca. Pomógł mi kupić wymarzony domek, o którym marzyliśmy z mężem ponad 30 lat, i udało się. Po odmówieniu Nowenny do Ojca Wenantego kupiłam dom, mały, ale własny, z piękna działką 1340 metrów. Tu jest cudownie, 3 lata już tu mieszkamy i nadal nie wierzę, że mamy własny dom. [...]
Egzamin i Ojciec Wenanty
Wraz z przyjaciółmi spędziliśmy Święto Bożego Ciała oraz następujące po nim dni wolne na zwiedzaniu świątyń południowego Podlasia. Tam też dzięki artykułowi w jednej z lokalnych gazet poznaliśmy Ojca Wenantego, którego to też temat zdominował resztę naszych rozmów. Po owocnie spędzonym długim weekendzie wróciłem do miasta, gdzie studiuję. Następnego dnia [...]
Łaski ciągle płyną z nieba
Witam serdecznie. Obiecałam, że będę dodawać świadectwa na bieżąco. Łaski ciągle płyną. Zacznę od tego, że z różnych przyczyn losowych nie mogłam jeździć samochodem od razu po zdaniu prawa jazdy. Niestety, brak doświadczenia daje znaki po kilkunastu latach nie wsiadania za kierownicę. Kiedy kupiłam samochód (dzięki Ojcu Wenantemu), nie miałam [...]
Wdzięczność, nie do opisania
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Z całego bardzo serca bardzo dziękuję za modlitwę. Jestem bardzo szczęśliwa, że dowiedziałam się o Ojcu Wenantym, bo od tego czasu czuję bardzo wielką jego opiekę. Zacznę od początku. Od kiedy zabrali synowi świadczenie pielęgnacyjne, było u nas bardzo źle finansowo. Ale dzięki bardzo przemożnej [...]
Nie tylko prosić, ale i dziękować…
Szczęść Boże, pragnę podzielić się świadectwem o otrzymanych łaskach za wstawiennictwem Sługi Bożego Ojca Wenantego. Nie pamiętam dokładnie, kiedy odwiedziłam kalwaryjskie sanktuarium, ale to na pewno było na początku pandemii, lipiec lub sierpień 2020 r., gdy wsunęłam kartkę z intencją, ofiarując jego wstawiennictwu (prosząc o powrót córki do domu, bo trochę się zatraciła i o odzyskanie dzieci, bo [...]