Prosimy o przesłanie świadectwa gdy otrzymasz łaskę za wstawiennictwem Sługi Bożego ojca Wenantego:
Czy Ojciec Wenanty pomoże mi znowu?
Szczęść Boże. Piszę, aby podzielić się świadectwem pomocy Ojca Wenantego Katarzyńca. Córka od lat walczy ze skoliozą kręgosłupa. Dwa lata temu nastąpiło u niej pogorszenie skrzywienia. Wtedy też rozpoczęłam modlitwę za przyczyną Ojca Wenantego Katarzyńca z prośbą o pomoc w tej sytuacji. Badania rok później pokazały dużą poprawę. W tamtym okresie doświadczyłam też pomocy [...]
Pokonałem hazard
Od grudnia tamtego roku borykam się z problemami finansowymi, długami. Stało się to przez hazard. Od lutego zacząłem odmawiać nowennę do „świętego” Wenantego. Odmówiłem kilka razy, żadnej nie ukończyłem. Jedynie co mogę powiedzieć to to, że w momentach, kiedy potrzebowałem pieniędzy, czasem duże ilości na spłaty, one w cudowny sposób do mnie napływały. [...]
Niezawodny przyjaciel
Wszystko zaczęło się od wyjazdu na rekolekcje do Kalwarii Paclawskiej. Tam usłyszałam o Ojcu Wenantym Katarzyńcu, ale w jego „moc nie wierzyłam” dopóty, dopóki nie zaczęły się moje problemy finansowe. Bardzo poważny wypadek męża sprawił, że równowaga finansowa w domu uległa zachwianiu i wtedy przypomniałam sobie o Ojcu Wenantym. Zaczęłam się do niego modlić i jakimś [...]
Nie tracić nadziei
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Po raz pierwszy usłyszałem o Ojcu Wenantym w tym roku od mojej żony, była to późna zima albo wczesna wiosna, nie pamiętam. Byłem zdumiony świadectwami ludzi, każdy niemalże z nich pisał o kłopotach jakie mnie nawiedzają. Otóż moja firma zajmuje się dosyć specyficznym zagadnieniem. W każdym bądź razie okres [...]
Błyskawiczna odpowiedź Ojca Wenantego
Prosząc w modlitwie o wstawiennictwo Ojca Wenantego w związku z nowymi zleceniami dla męża stolarza, otrzymałam odpowiedź dosyć szybko. Obiecałam, że w niedzielę pojadę na Kalwarię, jeżeli nam pomoże. W sobotę otrzymaliśmy telefon od osoby prywatnej na zleceniem, a wieczorem, tego samego dnia kolejne trzy telefony od osoby duchownej. W niedzielę podziękowaliśmy Ojcu Wenantemu na Kalwarii za pomoc. Wiem, że się opiekuje i wstawia za nami u [...]
Powiedziałam: „Ojcze Wenanty, prowadź!”
Witam, w 2019 roku, pracowałam jako rekruter, za najniższą krajową. Było mi ciężko, wyżyć od wypłaty do wypłaty, życie codzienne w mieście i na wynajmie, naprawdę kosztuje. Pracowałam w tej firmie dwa lata, zero oszczędności, zero przyjemności, tylko praca, opłaty, zakupy i tak w koło. Dopadło mnie zwątpienie, zwłaszcza przed świętami, bądź urodzinami [...]