Szczęść Boże,
Jestem autorką książek dla dzieci. Od dłuższego czasu mam trzy książki, gotowe do druku. Ilustrator, który miał opracować graficznie jedną z nich, tylko co jakiś czas przesyłał przeprosiny pod moim adresem. Zniechęcona całą sytuacją wezwałam o. Wenantego na pomoc i zaczęłam odmawiać nowennę. Nie wiem czy pierwszego, czy drugiego dnia nowenny grafik przysłał mi pierwsze obrazki. Było to ponad miesiąc temu. Dzisiaj wszystkie ilustracje są gotowe, książka wymaga tylko korekty i idzie do druku. Mam już kolejną intencję do nowenny, ponieważ nie mogę pozbyć się kaszlu, ale uważam, że nie powinnam prosić o Jego wstawiennictwo w kolejnej rzeczy, nie dając świadectwa w poprzedniej. Chwała Panu za pomoc przy książce i wielka wdzięczność za wstawiennictwo dla ojca Wenantego. Z Panem Bogiem

Ewa