Ojcze Wenanty, dziękuje ci za uzdrowienia naszego syna Pawełka z ciężkiej choroby reumatycznej oraz uzdrowienie jego końsko-szpotowej stopy – od 3 lat, dziecko może chodzić. Dziękuję za wszelkie łaski, i twoje orędownictwo u Boga za nami w każdej sprawie. Już teraz dziękuję ci za pomoc w otwarciu, rozwoju i utrzymaniu mojej firmy i męża Marcina, za wszystkich nam pomagających, z nami pracujących, oraz wszystkich klientów i kontrahentów. Zawierzam twojej trosce rozwój i finanse firmy. Anna, Marcin, Paweł i Gabriela, 15.09.2024 r.