Pragnę podziękować Ojcu Wenantemu za opiekę nad moimi sprawami logistyczno-ekonomiczno-finansowymi. Z powodu choroby musiałam przejść na rentę. Miałam na utrzymaniu dwóch synów. Dorabiałam i nadal dorabiam korepetycjami. Polecałam i nadal polecam swoją pracę opiece Ojca Wenantego. Zaczynałam od zera, a teraz mam komplet uczniów, których co roku przybywa, wszyscy z polecenia, bez dawania ogłoszeń. Czuję Jego opiekę, nie boję się braku środków na życie i leki. Mogę pomagać innym. Bóg zapłać!

Tamara