Problemy finansowe męża wydawały się już nie do rozwiązania. W urzędzie składając wniosek o rozłożenie na raty należności, Pani przekazała że szansę są żadne x uwagi na to że po raz kolejny Urząd juz się nie zgodzi (to był kolejny wniosek).
Gdyby tak było mąż by nie miał możliwości dalszej pracy. Modlimy się z mężem od około 2 lat do Ojca. wstawiennictwem o. Wenantego o ułożenie spraw finansowych w firmie w tych trudnych czasach.
I po raz kolejny niemożliwe stało się możliwe, dostaliśmy kolejna szansę. Dziekuję
Niech Bóg będzie uwielbiony w o. Wenantym, w ludziach którzy stanęli na naszej drodze.

Justyna