Pragnę zaświadczyć o otrzymanych łaskach za wstawiennictwem Sługi Bożego ojca Wenantego. Pierwszą pomoc dostałam w marcu 2019 r. kiedy to w bardzo trudnej sytuacji finansowej bank wypłacił nam pieniądze z ubezpieczenia kredytu i tym samym mogliśmy spłacić raty. Pieniądze wpłynęły podczas odmawiania nowenny. Drugie wsparcie jest z ostatnich dni. 3 maja zaczęłam odmawiać nowennę. Wypełniłam warunek sakramentu pokuty i Eucharystii, obecnie również jestem w trudnej sytuacji finansowej, jednak mając takiego przyjaciela od kryzysów wiem, że Pan Bóg nie dopuści na mnie złego. W czasie odmawiania nowenny złożyłam wniosek do banku na odroczenie spłat kredytu, rata przypadała na 12 maja. Pani w banku mówiła, że takie odroczenie może się ciągnąć miesiącami. Moja nowenna do Wenantego kończyła się 11 maja. W dzień spłaty raty dostałam pozytywną decyzję o odroczeniu. Wenanty zadziałał bardzo szybko i bardzo wyraźnie. Bóg zapłać! Modlę się o rychłe wyniesienie Sługi Bożego Wenantego Katarzyńca na ołtarze.

Agnieszka