Dziękuję O. Wenanty. Prosiłam o pomoc dla mojego męża przy budowie domu, bo był całkiem sam. Większość prac da się samemu zrobić, ale są takie, które ciężko nawet ruszyć. O. Wenanty pomaga nam od pierwszej nowenny. Do mojego męża przyszedł jego tata, brat i kuzyn. Dodatkowo miał pomocnika pracownika. Chwała niech będzie Bogu. Ja wiem, że oni są na parę dni, bo mają swoje prace ale to tak cieszy. Bogu niech będą dzięki.

Wioleta