Niecałe dwa lata temu, dzięki wstawiennictwu Ojca udało nam się kupić dom. Zarówno lokalizacja jak i cena kupna, były bardzo atrakcyjne. To Ojciec tak pokierował naszymi poszukiwaniami, że jako pierwsza zadzwoniłam w sprawie oferty sprzedaży (dosłownie chwilę po wystawieniu oferty przez agenta). Jak się później okazało (tak nam powiedziała agentka nieruchomości) zdecydowało to o tym, że właściciel nam sprzedał dom (choć byli inni chętni). Kolejna łaska wyproszona przez Ojca Wenantego, to uzyskanie kredytu na zakup tego domu na bardzo dogodnych dla nas warunkach. W pierwszym banku (w czasie pademii banki bardzo ograniczyły dostęp do kredytu i oferowały mało korzystne warunki) odmówiono nam kredytu ze względu na jakieś błędy prawne. Dało nam to czas na szukanie innego banku, w międzyczasie zmieniły się zasady udzielania kredytu, co pozwoliło nam uzyskać pieniądze z banku na atrakcyjnych warunkach. Zdecydowaliśmy się też na stałe oprocentowanie kredytu, za co przy obecnej inflacji dziękujemy Panu Bogu. Ojciec Wenanty jest bardzo skuteczny w wypraszaniu łask. Chwała i dziękczynienie Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi, że wysłuchał naszej prośby oraz dał nam więcej niż oczekiwaliśmy.

Dorota