Szczęść Boże. Nasza rodzina prosiła Ojca Wenantego Katarzyńca o wstawiennictwo do Pana Boga o to, aby mojemu synowi dobrze prosperował zakład złotniczy. Otworzył go krótko przed epidemią. Przygotowywał się do tego dobrych parę lat, w ciągu których gromadził sprzęt i zdobywał doświadczenie w zawodzie. Kiedy rozpoczęła się epidemia byliśmy wszyscy przerażeni, że nie będzie w stanie utrzymać rodziny. Ale modlitwy i nowenna do Ojca Wenantego zdziałały cuda. Ten jednoosobowy warsztat z dnia na dzień dostał tyle zleceń, że starczyło i dalej starcza nie tylko na utrzymanie rodziny i podatki, ale także na rozwój przedsięwzięcia. Modlimy się dziękując Ojcu Wenantemu za Jego wsparcie. Pomoc Ojca Wenantego jest bardzo skuteczna i natychmiastowa. Chwała Panu!

Krystyna