Ojciec Wenanty pomógł mi dwa razy w sprawach finansowych, kiedy mnie i mojej rodzinie było bardzo ciężko finansowo. Pierwszy raz niespodziewanie wygrałem główną role w reklamie i jako aktor dostałem za rolę sporo pieniędzy, dzięki nim mogłem, m.in. z rodziną pojechać do Medjugorie i do Matki Bożej. Drugi raz pomógł mi Ojca Wenanty w sprawie, gdzie najemca nie płacił mojej rodzinie należnej kwoty czynszu przez pół roku za nośnik reklamowy stojący na mojej działce. Po odprawieniu nowenny przez wstawiennictwo Ojca Wenantego, nagle któregoś dnia pojawiły się wszystkie brakujące pieniądze na moim koncie. Wiem że to Ojciec Wenanty wymodlił. Chwała Jezusowi i Ojcu Wenantemu za jego wstawiennictwo! Te pieniądze bardzo pomagają nam teraz w czasie kryzysu.

Olgierd