Ojcze Wenanty dziękuję Ci za wysłuchanie moich próśb i otrzymane łaski! Przed dwoma miesiącami stwierdzono u mnie zagrożenie zdrowia związane z układem sercowo-naczyniowym. Leczenie tego schorzenia mogło wiązać się z poważnym zabiegiem operacyjnym. Postanowiłem prosić Sługę Bożego Ojca Wenantego o wstawiennictwo odmawiając nowennę. Przeprowadzone po dwóch miesiącach badanie kontrolne, kwalifikujące do ewentualnego zabiegu wykazało całkowicie dobry stan serca i naczyń wieńcowych. Co więcej, stwierdzono, że stan ten jest lepszy niż w poprzednim badaniu kontrolnym przeprowadzonym osiem lat wcześniej i nie ma potrzeby wykonywania jakiegokolwiek zabiegu. Ponieważ z wiekiem powszechnie obserwuje się zjawisko odwrotne. W moim odczuciu należy się tutaj dopatrywać ingerencji Bożej za wstawiennictwem Ojca Wenantego. Prośba o zdrowie była również, a może przede wszystkim, prośbą o czas potrzebny, abym mógł uporządkować swoje nie do końca uporządkowane życie, czas abym wynagrodził wszystkim, którym winien jestem wdzięczność za ich pomoc, życzliwość i otwarte serce, czas aby okazać dobro i miłość tym wszystkim, których zbyt mało kochałem. Ojcze Wenanty dziękuje za twoje wstawiennictwo, dziękuję za zdrowie i dziękuję za czas, który został mi dany, i którego potrzebę teraz widzę mocniej niż kiedykolwiek wcześniej i proszę dopomóż mi, abym umiał go odpowiednio wykorzystać.

Henryk