O Ojcu Wenantym usłyszałam niedawno, zaczęłam poznawać jego postać, w ostatnich tygodniach dowiedziałam się, że syn mojego znajomego, chłopak bardzo dobry, ale przez swoje perypetie ze studiami był powodem ciągłej troski rodziny, zaczął szukać pracy, jednak szło mu to bardzo opornie, pomyślałam od razu, że tu może pomóc tylko Ojciec Wenanty. Powierzyłam mu go w modlitwie, i nie minęły nawet dwa tygodnie a znalazł zatrudnienie i to takie, którego się nie spodziewał zupełnie i dzięki któremu ma szansę iść dalej, jestem głęboko przekonana, że to właśnie wstawiennictwo Ojca Wenantego, Bóg zapłać Ojcze!

Monika