Szczęść Boże! Przez wiele lat z uwagi na pracę poza miejscem zamieszkania widywałem się z żoną najczęściej tylko w weekendy i to nie wszystkie. W czerwcu tego roku (2018) modliłem się za wstawiennictwem o.Wenantego o zakończenie rozłąki z żoną, byśmy mogli przebywać ze sobą na co dzień. Już od sierpnia jestem na stałe w domu. Dziękuję Ci o.Wenanty za wyproszenie u Boga tej łaski.

Wojciech